syndrom głodu u kota

Down syndrome is a chromosomal condition that is associated with intellectual disability, a characteristic facial appearance, and weak muscle tone (hypotonia) in infancy. All affected individuals experience cognitive delays, but the intellectual disability is usually mild to moderate. People with Down syndrome often have a characteristic facial Pozri aj Medicínsky portál. Syndróm dlhého QT intervalu (angl. Long QT syndrome, LQTS) je vrodená srdcová chyba z radu kanalopatií. QT interval je nadmieru predĺžený. Jedinci postihnutý LQTS majú počas celého života zvýšenú pravdepodobnosť vzniku arytmií a to najmä polymorfnej komorovej tachykardie (napríklad Torsades de Wśród nich można wymienić: Syberian Husky. Wyhodowano je, aby ciągnęły sanie na długich dystansach, są więc bardzo wytrzymałe. Wręcz wymagają dużo ruchu, by zachować zdrowie i dobre samopoczucie. Muszą codziennie biegać co najmniej dwie godziny, by wydatkować nadmiar energii. Trzeba mieć więc dla nich czas. Nie nadają się Po pierwsze, należy zadbać o to, by pies był wyspany, wypoczęty i jeśli nie ma jakichkolwiek przeciwwskazań wydanych wcześniej przez weterynarza – najedzony. Pełnowartościowa karma dla psa zaspokoi głód, który może spotęgować stres, zdenerwowanie i negatywne reakcje pupila. Warto również pamiętać o tym, by podczas Treserzy psów szkolą psy do wykonywania określonych zadań lub czynności. Uczą również zwierzęta, że pewne zachowania są nieakceptowalne. Jeśli więc behawiorystę uznamy za psiego odpowiednikiem psychologa, treser będzie kimś w rodzaju nauczyciela lub trenera osobistego. Często pracują oni z psami szkolonymi do określonych nonton alice in borderland season 1 episode 1. Mój kot zjada wszystko co uda mu się dopaść, obierki, skórki, suchy chleb, wszystko. Jest wiecznie głodny. Rzuca się dosłownie na jedzenie i cały czas drze się tak, że nie można zjeść normalnie obiadu. Horror, chwila nieuwagi i jest już w nie skutkuje, ani większe ilości jedzenia, ani bez ograniczeń dostęp do suchej karmy. Co robić?Mój kot jest wiecznie głodny, dlaczego on tyle je? Co robić?Brzmi znajomo? Jeżeli tak to dobra wiadomość można temu zaradzić. Zła nie będzie kiedy kot ciągle chce jeść, nie jest normalna. I na pewno nie należy bagatelizować sprawy. Trzeba się futrzakowi przyjrzeć. A jeszcze lepiej na początek zrobić mu wszystkie łapczywego jedzenia u może być wiele. Zazwyczaj są oznaką poważnych problemów zdrowotnych fizycznych lub być to min. zbyt silne zarobaczenie, cukrzyca, nadczynność tarczycy lub zwykła nuda i samotność, czy nawet depresja. Tak, koty również mogą mieć złej jakości również może powodować, że nasz pupil będzie rzucał się na jedzenie. Kot jest bezwzględnie mięsożercą więc podstawowym składnikiem jego jedzenia powinno być mięso. Jeśli nie sprawdzimy dokładnie składu kupowanej karmy to może się okazać, że serwujemy naszemu pupilowi, zamiast odpowiedniej dawki składników odżywczych, same puste kalorie. Które praktycznie przez niego przelatują i zwierzak jest po prostu głodny. No dobrze, jeśli jedzenie jest dobrej jakości i nie jest to choroba to co?Wilczy apetyt naszego kota może świadczyć o problemach z jego psychiką. Może to być tak zwany „syndrom głodu”. Jest to zaburzenie powstające w kociej psychice u tych futrzaków, które doświadczyły w swoim życiu przejmującego głodu. Głodu, który był tak silny i duży, że zagrażał jego zdrowiu. Dlatego kot cały czas zachowuje się tak jakby to był jego ostatni posiłek, on cały czas jest na etapie walki o życie, łapczywego jedzenia u niedokładne gryzienie jedzenia i połykanie dużych ilości kawałków karmy może doprowadzić do podrażnienia układu pokarmowego kota. A to już krok do pojawienia się wymiotów i biegunki a nawet do odwodnienia. Łapczywe jedzenie prowadzi również do zaburzeń związanych z wchłanianiem niezbędnych składników odżywczych, co jak wiadomo ma swoje konsekwencje z „syndromem głodu” nie zwraca uwagi na to co je, ważne dla niego jest by zjeść. Z tego powodu może zjeść wszystko, jeżeli według niego to coś ma odpowiedni zapach związany z pożywieniem, a więc może to być folia po wędlinie, resztki po naszym obiedzie itd. A to z zasady kończy się zatruciem albo niedrożnością jelita i operacją. I jest bardzo niebezpieczne dla naszego przejadanie się w prosty sposób prowadzi do nadwagi i otyłości dlatego u kotów wiecznie głodnych często obserwuje się nadmierny wzrost wagi. Jak wiemy zbyt duża otyłość, nie tylko u kota, może bezpośrednio zagrażać pomóc kotu, który odczuwa ciągły głód?Przede wszystkim należy pamiętać, że w normalnych warunkach kot zjada małe ofiary w dużych ilościach, czyli powinien zjadać kilka małych posiłków o regularnych porach. Nie podajemy, co jest bardzo ważne, dodatkowych karmą dobrej jakości, najlepiej mokrą z dużą zawartością mięsa, taką, którą nasz pupil faktycznie się ważne jest chowanie przed pupilem naszego jedzenia i resztek włącznie tych znajdujących się w koszu na śmieci. Chodzi o to aby uniemożliwić kotu rozwiązaniem pomagającym w walce z syndromem głodu ale też z normalnym łakomstwem naszego pupila może być miska lub specjalna mata spowalniająca jedzenie. Ich zadaniem jest wymuszenie powolnego jedzenia, czyli zmusza kota aby porcje, które bierze do pyszczka były dużo mniejsze co sprzyja lepszemu trawieniu. Jak wiemy powolne przyjmowanie pokarmu jest po prostu matę do lizania płaska co powoduje, że nie podrażnia kocich wibrysów i nie wywołuje kociego trądziku. Kot liżąc rozsmarowany posiłek (mokrą karmę) na macie pobudza zmysły, uwalnia do organizmu uspakajający hormon. Lizanie rozsmarowanych kawałków karmy działa na mruczka kojąco oraz zapobiega łapczywemu jedzeniu. Jednocześnie wydłuża sam czas jedzenia. Uatrakcyjnia posiłek i zapobiega pamiętać, że pozytywnie zmęczony pupil to szczęśliwy i spokojniejszy ani miska spowalniająca ani mata LickiMat nie jest lekarstwem i zanim zaczniemy stosować jakiekolwiek dobre rady, szczególnie te z internetu, to wcześniej warto wybrać się do lekarza weterynarza, który prowadzi naszego kota. Zrobić pupilowi wszystkie niezbędne badania by wykluczyć choroby o innym podłożu i dopiero po postawionej diagnozie wprowadzać akcesoria i gadżety, które mogą w jakikolwiek sposób pomóc w świadomość, że zwalczenie syndromu głodu u kota może zająć wiele miesięcy a nawet całe lata. Jest to długa, żmudna praca dlatego należy uzbroić się w cierpliwość. Każde rozwiązanie pomagające w walce z syndromem głodu jest dobrym rozwiązaniem.„Bo najpiękniejsze koty świata to zdrowe koty!Bo najpiękniejsze koty świata to bezpieczne koty!Bo najpiękniejsze koty świata to szczęśliwe koty!” Kłopoty z oddawaniem moczu, bolesne oddawanie moczu lub załatwianie się poza kuwetą – to mogą być przyczyny syndromu urologicznego kotów. Niestety choroba ta może wystąpić u zwierząt w każdym wieku, a jej objawy i konsekwencje mogą być różnorodne w zależności od stopnia zaawansowania schorzenia. Kluczowe jest jednak możliwie wczesne wykrycie schorzenia i niedopuszczenie do dalszego jego rozwoju. Ogromną rolę odgrywa tutaj nie tylko właściwe leczenie, ale również profilaktyka – właściciele czworonogów powinni bowiem wiedzieć, że ryzyko wystąpienia syndromu urologicznego kotów można znacznie zminimalizować poprzez wdrożenie odpowiedniego postępowania. Przez aktualizacja dnia 18:58 Czym jest syndrom urologiczny kotów? Syndrom urologiczny kotów oznacza zespół objawów klinicznych związanych z dolnymi drogami moczowymi. Schorzenie to powstaje na skutek zatkania cewki moczowej kota i może prowadzić do rozwoju mocznicy. Do przyczyny tego schorzenia można zaliczyć: zapalenia pęcherza moczowego; wady anatomiczne układu moczowego; zmiana odczynu moczu; niedobór witamin A i B6; nowotwory pęcherza i cewki moczowej. Najczęstszą postacią syndromu urologicznego kotów jest idiopatyczny syndrom urologiczny. W większości przypadków schorzenie to dotyka samców. Przyjmuje się, że ma to związek z występowaniem zaburzeń hormonalnych, które powstają w wyniku kastracji. Innymi czynnikami mogącymi sprzyjać rozwojowi choroby mogą być także wiek, dieta, tryb życia zwierzęcia oraz stres. Do najczęstszych objawów syndromu urologicznego kotów zalicza się: nieprawidłową postawę podczas oddawania moczu; częste oddawanie moczu małych ilości moczu; utrudnione oddawanie moczu, które przejawia się np. w większej ilości czasu spędzanej w kuwecie; ból podczas oddawania moczu – w niektórych przypadkach kot może wydawać niepokojące dźwięki, będące wynikiem dolegliwości bólowych; oddawanie moczu poza kuwetą; obecność krwi w moczu; częste wylizywanie okolicy narządów płciowych; niepokój. W przypadku, gdy zaobserwowaliśmy któryś z następujących objawów lub podejrzewamy, że kot nie może swobodnie oddawać moczu, należy jak najszybciej udać się do lekarza weterynarii. Zatkanie cewki moczowej oraz zaleganie moczu w pęcherzu mogą prowadzić do poważnych zaburzeń elektrolitowych, a nawet zatrucia organizmu zwierzęcia i w konsekwencji – jego śmierci. Jak zapobiegać powstawaniu syndromu urologicznego? Choć na niektóre czynniki ryzyka wystąpienia tej choroby nie mamy większego wpływu, to odpowiednia profilaktyka może skutecznie zminimalizować ryzyko wystąpienia syndromu urologicznego u naszego pupila. Zapobieganie powinno opierać się na konkretnym postępowaniu, do którego zaliczamy: Odpowiednią dietę: dużą wagę powinniśmy przykładać zarówno do ilości, jak i rodzaju pokarmu podawanego naszemu kotu. Możemy skorzystać z karmy zapobiegającej chorobom moczowym u kotów lub wybrać produkt przeznaczony dla zwierząt wykazujących już pewne objawy schorzenia. Specjalistyczne produkty zapewniają odpowiedni odczyn moczu naszego kota, chronią przed nadwagą lub zwiększają pobieranie wody, co zmniejszy ryzyko zatkania cewki moczowej. Odpowiednie spożycie wody: każdy kot powinien mieć stały dostęp do świeżej wody. Konieczne może okazać się zachęcanie zwierzęcia do spożywania większych ilości wody – warto wymieniać ją nawet kilka razy w ciągu dnia, aby nie straciła swoich właściwości i zachowała walory smakowe. Pamiętajmy, że im więcej płynów kot spożyje, tym bardziej rozcieńczony będzie jego mocz. W praktyce zmniejszy to ryzyko tworzenia się kryształów i zatykania cewki moczowej. Zminimalizowanie stresu: niestety stres zaliczany jest do jednego z głównych czynników odpowiedzialnych za rozwój syndromu urologicznego u kotów. Zminimalizowanie stresów zwierzęcia jest jednak kluczowe nie tylko w zapobieganiu tej choroby, ale także w niedopuszczaniu do jej dalszego rozwoju. Warto bowiem wiedzieć, że stres nasila objawy syndromu urologicznego kota i powoduje pogorszenie samopoczucia zwierzęcia. Konieczne jest zminimalizowanie ilości bodźców stresowych, jakie mogą wywoływać niepokój u naszego pupila i zapewnienie mu odpowiedniej opieki w sytuacjach stresowych (takich jak przeprowadzka, remont, sylwester) oraz preparatów uspokajających. Nie bez znaczenia dla zdrowia naszego czworonoga jest także zapewnienie mu odpowiedniej dawki ruchu i regularne odwiedzanie lekarza weterynarii. Badania kontrolne przeprowadzane przynajmniej raz do roku pozwolą w porę wykryć niepokojące objawy i podjąć leczenie wówczas, gdy choroba będzie jeszcze niezaawansowana. Jak leczony jest syndrom urologiczny kotów? Leczenie syndromu urologicznego kotów nie należy do procesów łatwych. W większości przypadków choroba ta nie ma jednej i łatwej do usunięcia przyczyny – zwykle składa się na nią szereg różnorodnych czynników. Z pewnością sposób postępowania będzie jednak zależał od stopnia nasilenia objawów. W sytuacji, gdy u kota występują jedynie objawy zapalenia pęcherza, wystarczające może okazać się zastosowanie leków przeciwzapalnych, osłonowych i rozkurczowych. W niektórych przypadkach zalecane może być także stosowanie antybiotykoterapii. Jeśli jednak doszło do zatkania cewki moczowej, to konieczne będzie jej udrożnienie i usunięcie zalegającego moczu poprzez zabieg cewnikowania. Zabieg ten nie jest przyjemny, więc konieczne będzie podanie kotu środków uspokajających. Po cewnikowaniu zwykle zalecana jest płynoterapia, która pozwoli na wyrównanie zaburzeń elektrolitowych i ustabilizuje stan zdrowia zwierzęcia. W zaawansowanych stadiach choroby lub w częstych i nawracających niedrożnościach, weterynarz może podjąć decyzję o chirurgicznym wyszyciu cewki moczowej. Zabieg ten nie likwiduje jednak przyczyny schorzenia. Należy mieć świadomość, że choć ujście cewki moczowej ulega poszerzeniu, to możliwy jest nawrót choroby. Kluczowe w tym przypadku jest więc odpowiednie leczenie i wdrożenie odpowiedniej profilaktyki. Konsultacja: lekarz weterynarii Dorota Dołęga Kozierowska Ailurofobia to jeden z rodzajów fobii, która dotyczy kotów. Fobik panicznie boi się tych zwierząt, a lęk ten jest bardzo silny i długotrwały. Czym jest ailurofobia i na czym polega jej leczenie? Ailurofobia objawia się przesadnym, anormalnym reagowaniem na widok kota. Choć osoba zmagająca się z fobią zdaje sobie sprawę z irracjonalności swoich obaw, to nie jest w stanie w żaden sposób samodzielnie nad nimi zapanować. Zetknięcie się z kotem powoduje takie same objawy (somatyczne i psychiczne), jak w przypadku innych fobii. Jak sobie radzić ze strachem przed kotami?Ailuforobia – co to jest?Ailurofobia, podobnie jak inne rodzaje fobii to przypadłość, której fobicy się wstydzą, zdając sobie sprawę z jej irracjonalności. Sama myśl o tym, że ktoś mógłby dowiedzieć się o panicznym strachu przed obiektem, sytuacją, miejscem czy osobą, może powodować ataki przypadku ailurofobii bodźcem inicjującym irracjonalny lęk jest nie tylko bezpośrednia styczność z kotem lub jego obecność w niedalekiej odległości, ale nawet kocie akcesoria, obrazki z kotem i wszystko inne, co kojarzy się z tym zwierzęciem. Osoba zmagająca się z ailurofobią tak bardzo boi się kotów, że nie jest w stanie przebywać w ich towarzystwie, a nawet słyszeć o kotach, ani oglądać niczego, co w jakikolwiek sposób kojarzy się z tymi podobnie jak inne fobie (arachnofobia, erytrofobia czy fobia społeczna), objawia się symptomami zarówno psychicznymi, jak i fizycznymi. Ailurofobia – objawyFobia przed kotami może w zetknięciu ze źródłem lęku wywołać objawy, takie jak: duszności, kołatanie serca, podwyższenie ciśnienia, uczucie uciskania w żołądku, zimne poty, uderzenia gorąca, uczucie „miękkich nóg”, drżenie i słabość mięśni, suchość w ustach, poczucie zbliżającej się śmierci, poczucie bezradności, chęć natychmiastowej ucieczki, zaburzenia świadomości, histeria, panika. Przeciwieństwem ailurofobii jest ailurofilia – to nadmierna miłość wobec kotów, zakrawająca na fanatyzm. Zamiłowanie do tych zwierząt nie jest niczym złym ani odbiegającym od normy. Jeśli jednak całe mieszkanie jest dosłownie zawalone plakatami, figurkami, pluszakami, bądź posiada się kilkanaście takich zwierzaków – może to świadczyć o anormalnym stanie. Ailurofobia – leczeniePodobnie jak w przypadku innych rodzajów fobii, najskuteczniejszą metodą leczenia ailuforobii jest psychoterapia. Najskuteczniejsze jest konfrontowanie fobika ze źródłem lęku. Jedna metoda polega na stopniowym oswajaniu z kotami: bezpośrednio lub pośrednio (na przykład poprzez wyobrażenia w stanie głębokiego relaksu). Terapeuta może także pokazywać na swoim przykładzie, że zwierzę nie jest groźne i nie stanowi żadnego zagrożenia – może głaskać i przytulać zbliżenia z obiektem lęku przeprowadza się przez długi czas, każdorazowo coraz dłużej i intensywniej. Niektórzy terapeuci przy leczeniu fobii decydują się na metodę rzucenia na głęboką wodę – pacjent postawiony w sytuacji bez wyjścia przekonuje się, że w zetknięciu ze źródłem lęku, nie dzieje się nic ciekawe, lęk przed kotami przejawiał Napoleon Bonaparte, Juliusz Cezar oraz Aleksander Wielki. Powyższa porada nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów ze zdrowiem należy skonsultować się z lekarzem. Bądź na bieżąco. Polub fanpage Zdrowie Radio ZET na Facebooku! Do niedawna kocie problemy ortopedyczne diagnozowano i leczono analogicznie jak psie. Okazało się jednak, że nie tylko objawy, ale i możliwości terapeutyczne u kotów różnią się od występujących u innych gatunków zwierząt. Które koty chorują U kotów objawy nie są zależne od płci, szczepień, stosowania zabezpieczeń przeciwpasożytniczych, swobody w zakresie wychodzenia z domu, a nawet, co ciekawe, od wagi zwierzęcia. Kocia otyłość bywa przyczyną kulawizny, bez typowych cech choroby zwyrodnieniowej. Zaobserwowano natomiast nasilanie zmian wraz z wiekiem - u kotów powyżej 12 roku życia szacuje się występowanie tej choroby nawet u 90 proc. zwierząt. Zauważono też większą częstotliwość zachorowań u niektórych ras, u kotów syjamskich, perskich, himalajskich oraz maine coon. Wnikliwie obserwacje Koty doskonale maskują ból. Dlatego warto przyglądać się zmianom w zachowaniu pupila. O bolesności stawów może świadczyć: zmniejszenie aktywności, niechęć do zabawy, unikanie skakania, wchodzenia po schodach, sztywność ruchów, coraz dłuższe drzemki, zmiana miejsca wypoczynku, ciągłe polegiwanie czy unikanie pieszczot, trudności z wejściem do kuwety, zaprzestanie wychodzenia na zewnątrz lub ograniczenie rewiru. Agresja lub wokalizacja przy dotykaniu kota, braniu go na ręce może także być efektem odczuwania bólu. Nasze spostrzeżenia musi potwierdzić lekarz weterynarii. Zrobi to na podstawie zdjęć rentgenowskich kończyn, które uwidocznią ewentualne zmiany sugerujące zapalenia stawów. Choroba najczęściej diagnozowana jest w stawach kręgosłupa na odcinku piersiowym oraz lędźwiowo-krzyżowym. Zmiany dotyczą jednak również stawów kończyn: biodrowych, kolanowych, skokowych, nadgarstkowych i łokciowych – często obustronnie. Skuteczne leczenie W celu ograniczenia bólu i stanu zapalnego weterynarz przepisze leki przeciwzapalne i przeciwbólowe - przeznaczone dla kotów. Koty są bardzo wrażliwe na leki przeciwbólowe stosowane u ludzi i nigdy nie należy im ich podawać, gdyż mogą powodować poważne zatrucia i uszkodzenia wątroby. Specjaliści wskazują ocenę aktywności kotów jako metodę pośrednią w ocenie bólu. Badania potwierdzają, że aktywność jest mniejsza u zwierząt chorych. Podanie leków przeciwbólowych przywraca tę aktywność do poziomu kotów zdrowych. Podczas i po terapii farmaceutykami stosuje się także chondroprotetyki - dostępne w postaci smacznego i łatwego do podawania żelu. Sprzyjają one regeneracji chrząstek stawowych, wspomagają ich odbudowę i funkcjonowanie, zapobiegają mikrouszkodzeniom, hamują postęp zmian zwyrodnieniowych. Zdolność do regeneracji to jedna z najważniejszych cech chrząstek stawowych, pod warunkiem, że dostarczymy organizmowi właściwych substratów koniecznych do odbudowy macierzy chrząstki i mazi stawowej oraz chroniących przed czynnikami degeneracyjnymi. Przywrócą one naturalne właściwości chrząstek: elastyczność, wytrzymałość na rozciąganie i nacisk oraz amortyzację wstrząsów. Jak jeszcze można pomóc kotu Lekarz weterynarii może zalecić dodatkowe formy terapii: masaże, leczenie laserowe, fizjoterapię. A my w domu zadbajmy o ułatwienie kotu funkcjonowania: pokarm i wodę postawmy w łatwo dostępnym miejscu, legowisko niech będzie odpowiednio miękkie. Kuweta powinna mieć niskie ścianki, aby kot bez trudu mógł do niej wchodzić i wychodzić. Te pozornie niewielkie ułatwienia sprawią, że kot poczuje się w swoim otoczeniu bezpiecznie i komfortowo. Więcej informacji na: Choroby dermatologiczne u kotów wcale nie są rzadkością. Niepokoić powinny wszelkie zmiany w stanie skóry oraz sierści. Mogą mieć one wiele przyczyn, począwszy od niegroźnych ataków pasożytów, aż po poważne choroby toczące się wewnątrz organizmu. Jakie schorzenia skórne występują u kotów najczęściej? Przeczytaj, by się dowiedzieć! Skóra kota – charakterystyka Kocia skóra, podobnie jak ludzka, pełni wiele ważnych funkcji. Nie tylko chroni organizm przed czynnikami zewnętrznymi, ale również przekazuje informacje dzięki receptorom nerwowym. Ponadto bierze udział w regulacji gospodarki wodnej, wydzielając pot i łój. Dzięki pracy gruczołów potowych, a także podskórnej tkance tłuszczowej pełni również funkcję termoregulacyjną. Problemy ze skórą mogą się objawiać na wiele sposobów, począwszy od świądu i nadmiernego wylizywania poprzez powierzchniowe strupki i zadrapania, a skończywszy na zmianie stanu sierści i miejscowych wyłysieniach. Nie należy ich bagatelizować, ponieważ mogą zwiastować szereg chorób wymagających leczenia. Dlatego w Animal Center każda wizyta kontrolna pupila obejmuje standardowe badania, w tym sprawdzenie stanu skóry i sierści. W klinice przyjmuje również weterynarz-dermatolog, który specjalizuje się w diagnostyce i leczeniu chorób skórnych. Najczęstsze choroby skórne u kotów – przyczyny i leczenie Jak już wspomniano, choroby skórne u kotów mogą mieć różne podłoże. Często wywołują je pasożyty lub grzyby, ale zdarzają się też inne przyczyny. Pasożyty najczęściej wywołują świąd, ale bywają groźne, ponieważ mogą być nosicielami jaj tasiemca lub bakterii. Na kociej skórze najczęściej można znaleźć: pchły,kleszcze,wszy i wszoły,nużeńce,świerzbowce,roztocza. Leczenie polega w tym przypadku na stosowaniu preparatów przeciwpasożytniczych. Ponadto u kotów mogą pojawić się: grzybice – przede wszystkim dermatofitoza (zakażenie łodygi włosa i warstwy rogowej naskórka powodujące miejscowe wyłysienie i łuszczenie się skóry, a także łojotok czy rumień), a ponadto histoplazmoza, kryptokokoza oraz malassezioza;zakażenia bakteryjne – np. ropno-urazowe zapalenie skóry (hot spot), bakteryjne zapalenie mieszków włosowych, głębokie ropne zapalenie skóry, ropnie podskórne; poza objawami skórnymi niekiedy obserwuje się wówczas powiększenie węzłów chłonnych, podwyższoną temperaturę i inne objawy infekcji;alergie (kontaktowe lub pokarmowe) oraz nadwrażliwości – często dają objawy skórne w postaci świądu i zaczerwienienia;zaburzenia łojotokowe i zaburzenia rogowacenia – np. łojotokowe zapalenie skóry, trądzik kotów, zapalenie skóry pyska kotów perskich objawiające się widocznymi zmianami wysiękowymi i rumieniem, a niekiedy także świądem (często dopiero w późniejszej fazie). Inne choroby kotów, których objawem mogą być zmiany skórne Ponadto niewłaściwy stan skóry lub sierści kota może zwiastować inne zmiany w organizmie. Mogą to być np. choroby autoimmunologiczne (np. pęcherzyca liściasta, pęcherzyca zwykła, toczeń rumieniowaty, zapalenie naczyń skórnych), w których organizm identyfikuje własne komórki jako „obce” i wytwarza niszczące je przeciwciała. Zdarza się również, że miejscowe lub ogólne łysienie związane jest ze schorzeniami endokrynologicznymi. Może również zwiastować problemy behawioralne – koty niekiedy pod wpływem stresu lub innych bodźców nadmiernie wylizują sierść, prowadząc do jej miejscowego przerzedzenia. Ponadto na skórze często objawiają się problemy żywnościowe – niedobory witamin lub mikroelementów. Często wówczas pojawia się łupież, świąd, wypadanie włosów. Niekiedy sierść staje się również szorstka i matowa. Na skórze czasami pojawiają się również nowotwory – rozmaite guzy, naczyniaki, tłuszczaki, czerniak, rak płaskonabłonkowy. Dlatego w przypadku zaobserwowania jakichkolwiek niepokojących objawów na skórze lub sierści zwierzaka, warto niezwłocznie wybrać się na kontrolę weterynaryjną lub wizytę u kociego dermatologa. Title: Najczęstsze zmiany skórne u kotów – przyczyny i objawy Description: Zmiany skórne u kotów mogą mieć wiele przyczyn – począwszy od niegroźnych niedoborów w diecie, a skończywszy na nowotworach. Kliknij i dowiedz się więcej! Autor Ostatnie wpisy

syndrom głodu u kota